LATO W GÓRACH

08.08.200614:38

W dniach 1-13 lipca 2006 roku w Bukowinie Tatrzańskiej odbyła się kolonia letnia zorganizowana przez Uczniowski Klub Sportowy LIDER działający przy Gimnazjum nr 1 w Zakroczymiu. W kolonii udział wzięły dzieci i młodzież naszego klubu a także uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Zakroczymiu.

Kolonia miała charakter wypoczynkowo – turystyczno - krajoznawczy. Przez niemal 13 dni pobytu zwiedziliśmy wiele pięknych miejsc. Program, który sobie założyliśmy zrealizowaliśmy w całości. Byliśmy w domu Ojca Św. Jana Pawła II w Wadowicach, weszliśmy na Kasprowy Wierch, udaliśmy się do Doliny Kościeliskiej gdzie zwiedziliśmy Jaskinię Mroźną i Smoczą Jamę, odwiedziliśmy Dolinę Pięciu Stawów i zawędrowaliśmy do Morskiego Oka. Pojechaliśmy również do Krakowa gdzie zwiedziliśmy krakowski Wawel. Na pewno dla wielu uczestników kolonii niezapomniane wrażenia pozostawi spływ Dunajcem do Szczawnicy. Czas, który spędzaliśmy w Bukowinie Tatrzańskiej, umilały nam gry i zabawy na świeżym powietrzu, a także ogniska integracyjne.

Dzięki pięknej pogodzie, która nie opuszczała nas przez całą kolonię, wszyscy wróciliśmy opaleni i wypoczęci.
Pragniemy jednak zauważyć, iż wiele elementów naszego programu nie byłoby można zrealizować gdyby nie pomoc instytucji i firm z terenu naszej gminy.

Gorąco i serdecznie dziękujemy panu Henrykowi Ruszczykowi – Burmistrzowi Gminy Zakroczym, za pomoc finansową jaką otrzymaliśmy z Urzędu Gminy, którą to mogliśmy wykorzystać przy ogólnej realizacji kolonii.

Dziękujemy także
- firmie ZOCH – GAZ i panu Krzysztofowi Zochowi
- firmie KASZYŃSKI i panu Krzysztofowi Kaszyńskiemu
- panu Zbigniewowi Kaczor i firmie WULKANIZACJA OPON I DĘTEK
- Radzie Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Nowym Dworze Mazowieckim
- Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Zakroczymiu
- pani Ewie Głażewskiej „Sklep Spożywczy”
- panom Tadeuszowi Kościuczence i Erwinowi Kędzierskiemu „Sklep FILAR”
- panu Radosławowi Barylskiemu – „Sklep RADO”
od których otrzymaliśmy dofinansowanie naszej kolonii. Przeznaczyliśmy je na realizację akcji merytorycznych.

Artur Ciecierski